Fondant, lukier plastyczny, czy po prostu wszystkim dobrze znana – masa cukrowa. Podstawowa „wersja” jest koloru białego, dzięki czemu możemy ją dowolnie zabarwić, przy pomocy barwników spożywczych. Skąd ją jednak wziąć? Wbrew pozorom – składa się tylko z kilku składników, które na pewno mamy w domu, między innymi: cukier puder, żelatyna, glukoza i oczywiście woda. Wedle uznania aromat o ulubionym zapachu, czy barwniki, lecz to kwestia indywidualna.
Do dzieła!
Produkcję swojej własnej masy cukrowej rozpoczynamy od odpowiednich proporcji składników. Tutaj kwestia również indywidualna, w zależności od naszych potrzeb, tj. wielkości ciasta, tortu, czy ilości różnych ozdób, figurek i innych drobiazgów.
Od czego zaczynamy?
Żelatynę musimy namoczyć w wodzie i pozostawić na kilka minut, aż napęcznieje. Gdy to nastąpi – delikatnie podgrzewamy ją razem z glukozą, ciągle mieszając, aż do powstania jednolitej konsystencji. Musimy uważać, aby nie zagotować naszej mikstury. Jeśli to się stanie – musimy zacząć wszystko od nowa, dlatego warto tego dopilnować.
Gdy płyn przestygnie – dodajemy cukier puder, najlepiej przesiany, oczywiście ciągle mieszając. Zbawienne na tym etapie może okazać się posiadanie robota kuchennego, który zrobi to za nas. Następnie przenosimy masę na blat posypany cukrem pudrem i dodajemy go, aż do uzyskania pożądanej przez nas konsystencji. Należy ją wyrabiać, aż swoją konsystencją zacznie przypominać plastelinę. Potem – możemy śmiało ją zabarwić, warto użyć barwników w żelu, ewentualnie w proszku – te w płynie mogą rozrzedzić nasz fondant, a tego przecież nie chcemy. Gdy zdecydujemy, że nasz własny, samodzielnie zrobiony lukier plastyczny jest gotowy, wałkujemy go na blacie lekko wysmarowanym olejem i puszczamy wodze fantazji!